Jak jeździć ekonomicznie?

31.08.2012


ecodriving
Ceny paliw w Polsce uparcie trzymają się niezadowalającego poziomu. Może warto byłoby w takim razie zainteresować się ekonomicznym stylem jazdy? Tym bardziej, że korzyści z niego są odczuwalne nie tylko dla portfeli, ale też dla środowiska.

Eco Driving narodził się w Finlandii. W pozostałych krajach Europy zyskuje coraz większe zainteresowanie, szczególnie w obliczu pogłębiającego się efektu cieplarnianego oraz rosnących cen paliwa. Zastosowanie się do ekonomicznych zasad jazdy może zaowocować oszczędnościami od 5 do nawet 30%.

Coraz więcej ośrodków szkoleniowych oferuje kursy z ekonomicznej jazdy. Powinny zainteresować się nimi także osoby odpowiedzialne za zarządzanie flotami samochodowymi. Przeszkolenie pracowników w zakresie Eco Drivingu przyniesie spore oszczędności, zwłaszcza w odniesieniu do liczby firmowych aut. – mówi Agnieszka Kaźmierczak z firmy Flotis zajmującej się monitoringiem GPS pojazdów - Zakładając, że efektem takiego szkolenia będzie zmniejszenie zużycia paliwa o ok. 20%, przy 100 firmowych samochodach oszczędności sięgną nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. A przecież Eco Driving to nie tylko ulga dla portfela, ale także bezpieczniejsza jazda – zmniejsza się ryzyko spowodowania wypadku przez pracownika.

Jak wynika z raportu przygotowanego przez Pentor nt. umiejętności polskich kierowców, połowa badanych nie wie jak stosować zasady Eco Drivingu. Wielu ludzi ma też błędne pojęcie o tym stylu jazdy, uważają, że wiąże się on z powolnym jeżdżeniem i niszczeniem samochodu. W efekcie Polacy nagminnie jeżdżą po mieście za szybko, a przyspieszają zbyt wolno, niepotrzebnie tracąc paliwo.

Jak jeździć ekonomicznie?

Przede wszystkim należy zadbać o dobry stan techniczny pojazdu, następnie skupić się na odciążeniu auta i zmniejszeniu oporu powietrza. Im więcej niepotrzebnych w aucie gratów, które wozimy z przyzwyczajenia, tym pojazd będzie cięższy, a to przekłada się na większe zużycie paliwa. Jeżeli na dachu pojazdu wozimy nieużywany bagażnik to lepiej też się go pozbądźmy. Rozważnie korzystać z dodatkowych urządzeń takich jak radio, klimatyzacja, zapalniczka itp., gdyż przyczyniają się one do zwiększonego spalania paliwa. Należy także zadbać o odpowiednio wysokie ciśnienie w oponach. Mało kto wie, że już 10% spadek ciśnienia wiąże się z 8% zwiększeniem spalania. Warto więc co miesiąc je sprawdzić. Paliwo pomoże również zaoszczędzić rezygnacja z rozgrzewania silnika. Ruszając zaraz po jego uruchomieniu szybciej osiągnie optymalną temperaturę.

Pierwszy bieg najlepiej wrzucić tylko na samym początku i szybko przejść do następnego. Generalnie zasada jest taka żeby jeździć na możliwie najwyższym biegu, przy najniższych możliwych obrotach. Panuje powszechne przekonanie, że niskie obroty są szkodliwe dla silnika, ale nie jest to prawdą w odniesieniu do nowych aut posiadających elektronicznie sterowany wtrysk paliwa. Najlepiej jest zmienić bieg na wyższy przy osiągnięciu góra 2500 obrotów na minutę (w przypadku silników wysokoprężnych zaleca się zmianę biegu na wyższy przy osiągnięciu maksymalnie 2000 obrotów). Przy hamowaniu natomiast lepiej jest zrezygnować z jazdy "na luzie" i hamować silnikiem. Jazda na "jałowym biegu" generuje niepotrzebne koszty. Najbardziej opłacalne będzie zdejmowanie nogi z gazu i odpowiednia redukcja biegów zanim obroty spadną poniżej 1300 na minutę. Wówczas koła będą napędzać silnik samochodu, nie pobierając benzyny.

Należy wyłączać silnik na każdym postoju trwającym dłużej niż minutę. Kluczowa jest płynność jazdy, bez nagłych zrywów i hamowań, gdyż zwiększają one zużycie paliwa. Dobrze jest zaplanować sobie uprzednio trasę, aby w miarę możliwości uniknąć korków, stania na światłach i ominąć różne utrudnienia w ruchu. Z pomocą może przyjść tutaj aplikacja mobilna Yanosik informująca o natężeniu ruchu i zagrożeniach na drodze.

Czytaj dalej...

Konkurs Napęd Nowej Ery nabiera rozpędu


Napęd Nowej Ery
Konkurs „Napęd Nowej Ery” nabiera rozpędu. Zaproszenie do Jury konkursu przyjęło aż 9 ekspertów rynku LPG. Do grona patronów medialnych dołączył tygodnik „Auto Świat” i portal moto.pl.

Uczestników pierwszego ogólnopolskiego konkursu branżowego ocenią eksperci rynku LPG: Andrzej Olechowski, POGP; dr inż. Krzysztof Bajdor, PIMOT; Sławomir Karpisz, ORLEN GAZ; Adam Majerczyk, autor książki „Układy zasilania gazem propan-butan LPG” oraz Szymon Araszkiewicz, Information Market S.A. W gronie oceniających są także dziennikarze zajmujący się tematyką branżową: Wojciech Mackiewicz, Redaktor Naczelny gazeo.pl; Zdzisław Pisiński, „Paliwa Płynne”; Piotr Szypulski, „Auto Świat” oraz Juliusz Szałek, Redaktor naczelny Moto.pl.

Wśród firm, które już zgłosiły się do udziału w konkursie można wymienić tak uznanych przedstawicieli rynku, jak Elpigaz, LTA POLONIA czy Jednostka Innowacyjno-Wdrożeniowa PETROL.

Konkurs „Napęd Nowej Ery” skierowany jest do prowadzących niekoncernowe stacje LPG, producentów i dystrybutorów instalacji gazowych, producentów aut oraz wszystkich, którzy chcą zwrócić uwagę branży LPG na swoje innowacyjne rozwiązania. Zgłosić może się każdy, wystarczy wejść na www.napednowejery.pl i wypełnić krótki formularz.

Jury wyłoni zwycięzców w czterech kategoriach:· Samochód Nowej Ery (fabryczne auto z instalacją LPG)
  • Instalacja Nowej Ery (samochodowa instalacja LPG)
  • Rozwiązanie Nowej Ery (innowacyjny produkt lub usługa)
  • Stacja Nowej Ery (niekoncernowa stacja LPG)

Wyniki zostaną ogłoszone 17 października 2012 roku podczas jesiennego Spotkania Branży Petrochemicznej - Polski Rynek LPG. Laureaci nagrody głównej otrzymają bezpłatne zaproszenie na 26. Forum Światowej Organizacji Gazu Płynnego (WLPGA) w Londynie.

Konkurs „Napęd Nowej Ery” organizuje ORLEN GAZ Sp. z o.o. oraz e-petrol.pl. Jego celem jest popularyzacja najlepszych praktyk na rynku LPG, podniesienie standardów branży i zerwanie ze stereotypowym postrzeganiem gazu jako taniego paliwa dla używanych aut. Projekt wspierają: Polska Izba Paliw Płynnych, Polska Organizacja Gazu Płynnego, World LP Gas Association (WLPGA), Przemysłowy Instytut Motoryzacji. Patronat medialny objął portal gazeo.pl, Moto.pl oraz tygodnik „Auto Świat”.

Jury konkursu „Napęd Nowej Ery”

dr inż. Krzysztof Bajdor, Zastępca Dyrektora ds. Paliw i Energii Odnawialnej w Przemysłowym Instytucie Motoryzacji - posiada dorobek naukowy w postaci ponad 60 polskich i zagranicznych publikacji, 6 udzielonych patentów krajowych oraz licznych nagród i wyróżnień na międzynarodowych wystawach innowacji i wynalazków.

Andrzej Olechowski, Dyrektor Polskiej Organizacji Gazu Płynnego - z branżą gazową i paliwową związany od 1990 roku. Pracował w Progas Eurogaz, Total oraz PKN ORLEN. Członek stałej Komisji „New Markets” w AEGPL, członek Rady Normalizacyjnej Polskiego Komitetu Normalizacji (2007-2011), nauczyciel akademicki.

Szymon Araszkiewicz, Manager Portfela Projektów w Dziale Consultingu firmy Information Market - analityk rynku. Od 2006 stale współpracuje z firmami zajmującymi się obrotem LPG. Stworzył i wprowadził na rynek szereg usług informacyjnych i doradczych, tj. unikalne notowania cen, komentarze rynkowe czy strategie.

Adam Majerczyk, niezależny ekspert, autor książki „Układy zasilania gazem propan-butan LPG” - popularyzator wiedzy na temat zasilania silników spalinowych mieszaniną gazów płynnych wśród rzeczoznawców techniki samochodowej oraz wykorzystania autogazu wśród kierowców.

Sławomir Karpisz, Ekspert ds. Technologii i Jakości Gazu ORLEN GAZ - Zastępca Przewodniczącego Grupy Roboczej ds. Jakości LPG KT nr 222 Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Współuczestniczył w tworzeniu norm i technologii nowych paliw. Wdrażał do produkcji paliwo lotnicze Jet A-1 oraz benzynę lotniczą 100LL.

Wojciech Mackiewicz, Redaktor naczelny gazeo.pl - dziennikarskie szlify zdobywał na początku lat 90., współtworząc łódzkie Radio Manhattan (dziś ESKA Rock). Dziennikarz, a następnie Redaktor naczelny magazynu „Transport Polski". Autor wielu publikacji na tematy motoryzacyjne i prawne. Jeździ UAZ-em na LPG.

Piotr Szypulski, Redaktor „Auto Świat” - w ciągu kilkunastu lat pracy w branży motoryzacyjnej poznał większość aut dostępnych na rynku - począwszy od klasycznych konstrukcji z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi, przez pojazdy wyposażone w systemy zasilania LPG i CNG, na pojazdach hybrydowych i elektrycznych kończąc.

Juliusz Szalek, Redaktor naczelny Moto.pl - pasjonat motoryzacji. Przygodę z samochodami zaczynał w małym poznańskim warsztacie, gdzie w przerwach przy restauracji Warszawy '66 wymyślał, czym zainteresować czytelników kolejnego numeru dodatku Gazety Wyborczej „Auto Moto", później - „Wysokich Obrotów”.

Zdzisław Pisiński, Redaktor magazynu „Paliwa Płynne” i portalu paliwa.pl - dziennikarz i analityk biznesowy. Z wykształcenia i zamiłowania filolog. W Polskiej Izbie Paliw Płynnych od 2008 roku zajmuje się analizą strukturalną rynku paliw. Od ponad 20 lat związany z prasą branżową i sektorem organizacji pozarządowych.

Czytaj dalej...

Nowa Kia ceed zdobywa 5 gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP

30.08.2012

Kia ceed w testach Euro NCAP
Niezależna organizacja Euro NCAP przeprowadziła kolejną serię testów zderzeniowych. W warunkach laboratoryjnych rozbito tym razem najnowszą generację modelu Kia cee’d która otrzymała oczywiście najwyższą, pięciogwiazdkową ocenę.



Nowy cee’d tym samym awansował na wiodącą pozycję pod kątem bezpieczeństwa w swoim segmencie − dołączając do ekskluzywnego towarzystwa modeli Kia Soul, cee’d pierwszej generacji, Rio, Sorento, Sportage i Venga wyróżnionych już wcześniej 5 gwiazdkami.

Kia ceed w testach Euro NCAP

Nowa Kia cee’d otrzymała ocenę 89% za stopień ochrony osób dorosłych, 88% za stopień ochrony przewożonych dzieci, 61% za bezpieczeństwo pieszych przy zderzeniu z autem a na 86% oceniono doskonałość wyposażenia wspomagającego bezpieczeństwo. Podkreślono również wyraźnie fakt, iż wszystkie modele Kia cee’d w całej Europie wyposażone są seryjnie w system elektronicznej stabilizacji toru jazdy (ESC).

Wszystkie oferowane w Polsce odmiany modelowe Kia cee’d wyposażone są seryjnie w 6 poduszek powietrznych (dwie czołowe, dwie boczne i dwie pełnowymiarowe kurtyny boczne), pasy bezpieczeństwa z czujnikami obecności pasażera (przód, tył), system elektronicznej stabilizacji toru jazdy ESC (Electronic Stability Control) ze wspomaganiem ruszania pod górę HAC (Hill Start Assist), system automatycznego włączania świateł awaryjnych na wypadek gwałtownego hamowania (ESS), układ przeciwblokowania hamulców ABS z asystentem hamowania awaryjnego BAS, system rozdziału siły hamowania (EBD) oraz system podpowiedzi ruchu kierownicy (VSM).

Czytaj dalej...

Verva Street Racing 2012

29.08.2012


Verva Street Racing 2012
Już 15 września odbędzie się III edycja Verva Street Racing. Impreza przyciąga fanów sportów motorowych z całej Polski. VSR mimo krótkiego stażu cieszy się rosnącą popularnością.

W zeszłym roku imprezę odwiedziło ponad 85 000 osób. Mercedes-Benz od początku wspiera imprezę, prezentując swoje najlepsze modele.

Pierwsza edycja Vervy Street Racing odbyła się w 2010 roku. Na niespełna dwukilometrowym torze w centrum Warszawy zaprezentowano ponad 60 aut, które podziwiała 75-tysięczna publiczność. Była to pierwsza impreza w Polsce, która odbywała się na torze zbudowanym w centrum miasta.
Verva Street Racing 2012

VSR została przyjęta niezwykle ciepło. W takim wydarzeniu nie mogło zabraknąć Mercedes-Benz, który od samego początku wspiera imprezę. Niemiecka marka zaprezentowała najciekawsze modele AMG, wśród których wymienić należy m.in. C 63 AMG czy E 63 AMG.

Główną atrakcją imprezy były trzy modele. Pierwszy z nich to Mercedes SLS AMG, który pełnił rolę Safety Car. Ten potężny samochód wyposażony w 6,2-litrowy silnik czarował warszawską publiczność niesamowitym dźwiękiem.
Mercedes SLS AMG

Kolejnym ciekawym autem, które zaprezentowano, był Mercedes S 63 AMG Thirty-Five, będącym prototypem wzorowanym na legendarnym 300 SEL 6.8. To pierwsze auto pokrywał czerwony lakier Le Mans rot metalic. Nosił numer 35, który widoczny był na masce auta. W środku pojazdu umieszczono klatkę bezpieczeństwa, czteropunktowe pasy bezpieczeństwa oraz dwa sportowe kubełkowe fotele AMG. Do napędu posłużyła 5,5-litrowa jednostka benzynowa o mocy 544 KM i 800 Nm momentu obrotowego. Auto to rozpędza się do 100 km/h w 4,5 sekundy.
Mercedes 300 SEL 6.8

Zdecydowanie największą atrakcją był słynny Mercedes 300 SEL 6.8. Jest to auto zbudowane na bazie „cywilnego” Mercedesa 300 SEL 6.3, które wzięło udział w 24-godzinnym wyścigu organizowanym na torze Spa-Francorchamps. Wersja sportowa została odpowiednio wzmocniona. Sam założyciel marki (Erhard Melcher) postanowił go nieco podrasować. Moc silnika wynosi 428 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi 608 Nm. Prędkość maksymalna auta wynosiła 265 km/h.

18 czerwca 2011 roku Verva Street Racing odbyła się po raz drugi. Rozmach imprezy przerósł oczekiwania 85-tysięcznej publiczności zgromadzonej w centrum Warszawy. Zaprezentowano ponad 110 samochodów.

Do Polski przyjechały ekipy z 10 krajów Europy w tym zwycięzcy największych wyścigów oraz rajdów na świecie.

Publiczność, która przybyła na Verva Street Racing, zobaczyła na ulicznym torze pojazdy m.in. serii Cross Country, DTM, GT3, Formuły 1 (egzemplarze historyczne), Formuły 3, NASCAR, Rally oraz Supermoto. Listę startową uzupełniali stunterzy motocyklowi, zawodnicy FMX oraz drifterzy.

Specjalną strefę dla uczczenia 125-lecia marki na terenie imprezy zbudował także Mercedes-Benz oraz AMG. Z tej okazji zaprezentowano zabytkowe auta takie jak W 123 Coupe, 500 E, R 107 oraz W 113 Pagoda.

Druga edycja Verva Street Racing przyciągnęła nie tylko fanów motoryzacji, lecz także prawdziwe gwiazdy. Warto wspomnieć o Benie Collinsie (znany jako Stig z programu Top Gear), Jayu Kayu (wokaliście Jamiroquai).

Specjalnymi gośćmi Mercedesa byli Anna Mucha i Michał Żebrowski.

Tegoroczna edycja Verva Street Racing zapowiada się jeszcze lepiej. Mercedes-Benz zaprezentuje swój najnowszy model (Klasa A), która będzie miała swoją polską premierę w specjalnie przygotowanym pawilonie. Imprezę odwiedzi dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Mika Hakkinen, który zasiądzie za sterami Mercedesa SLS AMG GT3.

Zaprezentowane zostaną także auta z serii DTM. Wśród nich pojazd, którym jeździł inny, znany z Formuły 1 kierowca, Jean Alesi.

Dodatkową atrakcją będzie ekspozycja samochodów AMG w specjalnie do tego przygotowanym padoku. Będą to m.in. SLS AMG, C 63 AMG Black Series, GL 63 AMG, G 63 AMG, CL 63 AMG czy SL 63 AMG.

Czytaj dalej...

Zwycięstwami w Poznaniu podzielili się Zbigniew Łacisz i Stanisław Kostrzak

28.08.2012


Zbigniew Łacisz i Bartłomiej Mirecki
Wszystko rozstrzygnie się w Brnie. Przedostatnia runda Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski Kia Picanto zaostrzyła jeszcze apetyty zawodników i kibiców przed finałową rozgrywką. Zwycięstwami w Poznaniu podzielili się Zbigniew Łacisz (22) i Stanisław Kostrzak (15).

Liderem klasyfikacji generalnej z 2 pkt. przewagi nad Łaciszem pozostał Bartłomiej Mirecki (4). 16-latek podczas tej rundy dwukrotnie stawał na podium, raz na drugim a raz na trzecim miejscu.

W pierwszym wyścigu Mirecki perfekcyjnie wykorzystał zdobyte pole position i utrzymał prowadzenie po starcie, tuż za nim znalazł się jednak Łacisz, który przez 11 okrążeń jak cień podążał za liderem. Atak przeprowadził na ostatnim, 12 okrążeniu i jako pierwszy przejechał przez linię mety. Tym samym 32-letni „profesor” zrównał się w punktacji z równo połowę młodszym „juniorem”.
Kia Lotos Race

Tymczasem pasjonująca walka toczyła się także o najniższy stopień podium. Michał Gadomski (20), Filip Tokar (14) i Stanisław Kostrzak tasowali się w rywalizacji o 3 pozycję na mecie. Ostatecznie zwycięsko wyszedł z niej Gadomski notując swój najlepszy wynik w tym sezonie.

Pech w pierwszym wyścigu dosięgnął Jakuba Sudoła (19), który ze skrzywionym wahaczem nie ukończył wyścigu, a także Macieja Struka (99), dziennikarza startującego gościnnie samochodem organizatora. Były uczestnik pucharu Picanto „Kia Lotos Cup” wywalczył w sobotę 7 pole startowe, ale awaria elektroniki w jego aucie wykluczyła go tuż po starcie z rywalizacji w wyścigu.
Kia Lotos Race

Zgodnie z regulaminem w drugim biegu odwrócono ustawienia pierwszej dziesiątki i pole position startowe przypadło Michałowi Dobrowolskiemu (5). Obok niego stanął Oskar Stępień (8). Start jednak nie okazał się ich mocną stroną, perfekcyjnie natomiast wykorzystali błędy rywali ruszający z trzeciej linii Kostrzak i Grzegorz Kubat (1). Już na pierwszym okrążeniu ta para znalazła się na czele stawki i w takim właśnie ustawieniu przekroczyła linię mety. O trzecie miejsce konkurowali tym razem Mirecki, Łacisz, Gadomski i Oskar Stępień (8). Lider tabeli wykorzystał walkę jak toczyli ze sobą przez chwilę Dobrowolski z Łaciszem i przeskoczył ich w stawce, później pokonał Stępnia i do końca wyścigu udanie bronił się przed atakami Łacisza, który go dogonił. Ostatecznie wjechał na metę z przewagą 0,2 sekundy nad „profesorem”, który musiał zadowolić się czwartą lokatą. Takie rozstrzygnięcia w Poznaniu skutkują zaledwie 2 pkt. przewagą Mireckiego nad Łaciszem przed finałową rundą Kia Lotos Race. 48 oczek traci do lidera trzeci w stawce Damian Łata (2), który Poznania nie zaliczy do udanych występów.

Gościnnie startujący samochodami VIP dziennikarze Roman Popkiewicz i Bartłomiej Jakubowski ukończyli oba wyścigi plasując się odpowiednio na 16 i 14 pozycji oraz na 19 i 18 miejscu.
maskotki Kia Lotos Race

„Bardzo cieszę się z tego, że udało mi się utrzymać pozycję lidera” – mówił po wyścigach Bartłomiej Mirecki. „W Brnie będę musiał atakować od samego początku do końca, aby utrzymać prowadzenie. Oczywiście nie za wszelką cenę, bo jeden nieukończony wyścig przekreśla praktycznie szanse na zwycięstwo, ale moim celem z pewnością będzie wygrana”.

„Pierwszy wyścig starałem się rozegrać bardzo taktycznie, w końcu nazywacie mnie „profesorem”, komentował Zbigniew Łacisz. „Ale nawet ja przez chwilę zwątpiłem czy nie „przedobrzyłem” czekając do ostatniego okrążenia z atakiem na Bartka. Muszę przyznać, że jechał bardzo rozważnie i dojrzale. Udało się, chociaż jechaliśmy dosłownie na krawędzi wypadnięcia z toru.

W drugim wyścigu już ciężko o taktykę, bo działy się cuda. W pewnej chwili chyba z pięć aut wchodziło równocześnie w zakręt. Później miałem zwarcie z Michałem Dobrowolskim i straciłem na tym, a wyprzedził nas Bartek. Ale cieszę się, że nie mam już tego pecha ze Słowacji, są dwie wysokie lokaty i wszystko rozstrzygnie się w Brnie”.

„W pierwszym wyścigu była ostra walka”, opowiadał Stanisław Kostrzak. „Nawet przez chwilę byłem trzeci, ale ostatecznie skończyło się na piątej pozycji. W drugim biegu koledzy przede mną chyba coś namieszali i ciężko było z tego nie skorzystać. Później już tylko z Grzegorzem Kubatem musieliśmy pilnować toru i jechać swoim tempem.”

Ostatnia runda tegorocznych zmagań Kia Lotos Race zostanie rozegrana 22 września na czeskim Automotodromie w Brnie i tam także poznamy pierwszego Mistrza Polski Kia Picanto 2012.

Czytaj dalej...

Ruszyła produkcja Kia cee’d kombi

27.08.2012

ceed Sportswagon
Fabryka Kia w Żylinie oficjalnie rozpoczęła produkcję modelu ceed Sportswagon (kombi) nowej generacji.



Samochód miał swoją premierę podczas salonu samochodowego w Genewie. Jest to już drugi, nowy model którego produkcja ruszyła w tym roku w Żylinie a koreański koncern wiąże z tym autem bardzo duże nadzieje, licząc na dalsze umocnienie pozycji w europejskim segmencie C.

produkcja ceed Sportswagon



Popyt na nowego cee’da kombi przyczyni się z pewnością do wzrostu produkcji w słowackiej fabryce, która bieżący rok planuje zakończyć z wynikiem 285 000 szt. wyprodukowanych samochodów. Poprzednia generacja modelu ceed kombi stanowiła ponad jedną piątą całkowitej produkcji fabryki. W tym roku zakład w Żylinie wyprodukował już 167 000 pojazdów i 266 000 silników, w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy, odnotowując odpowiednio 11% i 24% wzrostu w stosunku do roku ubiegłego.

Przygotowania do rozpoczęcia seryjnej produkcji modelu kombi w fabryce Kia w Żylinie rozpoczęto już na początku tego roku. Podobnie jak wprowadzony wiosną cee’d hatchback, Sportswagon wyróżnia się nowoczesnym designem, wysokim poziomem bezpieczeństwa, wyposażenia i wszechstronnością. Przestrzeń ładunkowa cee’da kombi po złożeniu tylnej kanapy wzrasta z 528 do 1642 litrów, co podkreśla dodatkowo jego funkcjonalność.
produkcja ceed Sportswagon

Kia cee‘d kombi dostępny jest na rynku polskim w 4 wersjach wyposażenia S/M/L/XL oraz z szeroką gamą jednostek napędowych o mocy od 90 do 135 KM. Oznacza to możliwość wyboru pomiędzy dwoma silnikami benzynowymi − 1.4 MPI albo 1.6 GDI o mocy 100 i 135 KM oraz trzema wysokoprężnymi: 1.4 WGT o mocy 90 KM lub 110 albo 128-konnym Dieslem 1.6 VGT. Ceny Kia cee’d Sportswagon zaczynają się już od 52 990 zł.

Fabryka na Słowacji przygotowuje się już do uruchomienia na początku roku 2013 produkcji sportowego modelu Kia pro ceed.

Czytaj dalej...

Poznań po drugiej sesji kwalifikacyjnej

Kia Lotos Race na torze Poznań
Pole position dla lidera. Bartłomiej Mirecki (4) ruszy do jutrzejszego wyścigu V rundy Kia Lotos Race z pierwszego pola startowego. Obok niego swój samochód ustawi Michał Dobrowolski (5). Z drugiej linii wystartują natomiast Filip Tokar (14) i starający się odzyskać prowadzenie w mistrzostwach, Zbigniew Łacisz (22).
Drugi trening czasowy Kia Lotos Race odbył się już przy słonecznej pogodzie i na suchym torze. We w miarę komfortowej sytuacji była pierwsza czwórka z pierwszej sesji, w tym Łacisz i Mirecki. Im wystarczyło utrzymanie wysokiego miejsca w tabeli czasowej.

Obaj są głównymi pretendentami do zdobycia tegorocznego tytułu Mistrza Polski Kia Picanto, lecz do końca są jeszcze cztery wyścigi i wszystkie rozstrzygnięcia są możliwe. Zwłaszcza, że po pole position planował sięgnąć również Michał Dobrowolski, który w pierwszym treningu był trzeci.

Pechowo tę sesję rozpoczął dziennikarz Bartłomiej Jakubowski (98), który na początku wypadł z toru i rozstał się z przednim zderzakiem swojego auta. Powrót do serwisu i naprawa zabrała mu czas z niemal całego treningu i raczej nie było już mowy o uzyskaniu dobrego rezultatu.

Rozkręcił się natomiast Stanisław Kostrzak (15), który już wcześniej udowadniał, że jest szybkim zawodnikiem. W pierwszej sesji był 10., teraz skoncentrował się na poprawieniu tego rezultatu i ostatecznie zakończył czasówkę z najlepszym wynikiem. Do wyścigu, po zsumowaniu czasów z obu czasówek, jednak ruszy z 8 pola.

Za kierowcą z Trójmiasta w drugim treningu plasował się Michał Dobrowolski, a Zbigniew Łacisz niemal do końca sesji był trzeci. Jednak w ostatnich sekundach zepchnął go o jedno oczko najszybszy z VIP-ów Maciej Struk (99) i to dziennikarz (który ma doświadczenie ze startów w pełnym sezonie poprzedniej edycji pucharu Kia Picanto) był autorem trzeciego czasu. Jego VIP-owskie Picanto stanie jutro zatem na 7 polu startowym.

Wyścig główny Kia Lotos Race na torze Poznań zaplanowany jest na 11:50 i zgodnie z regulaminem będzie składał się z dwóch biegów po 12 okrążeń.
Kia Lotos Race na torze Poznań

- To, że jutro ruszam z pierwszego pola, nie oznacza, że wyścig jest poukładany – mówił Bartek Mirecki. Wiem doskonale, że wiele rzeczy może się wydarzyć, jak choćby kłopoty techniczne jakie dotknęły Zbyszka na Słowacji i kosztowały go ogromną stratę czasową. Z pewnością będę chciał uciekać od startu i bronić swojej pozycji do mety. Jak mi się uda, to w drugim wyścigu, z tego 10 pola przebić się jak najwyżej, bo zdobycz punktowa jest w tej chwili najważniejsza.

- Udało się powtórzyć wynik z poprzedniej czasówki w Poznaniu – opowiadał Michał Dobrowolski – Ale łatwo z pewnością nie będzie. Stawka systematycznie przyspiesza i robi się coraz ciaśniej. Druga pozycja wróży dobrze, bo pole startowe jest od wewnętrznej toru. Plan jest taki, żeby zdobyć jak najwięcej punktów i w końcu przełamać tę złą passę. Dotychczas jeden bieg był super, w drugim szło mi kiepsko. Może w Poznaniu uda się w końcu zebrać solidną zdobycz punktową. Jak zwycięstwo będzie w zasięgu, to chciałbym powtórzyć wyniki z Poznania i Słowacji, ale z pewnością nie za wszelką cenę.

- Zawsze jest pewien niedosyt, gdy ktoś startuje z lepszej pozycji – mówił po treningu Zbigniew Łacisz. – Ale druga linia nie jest zła, a biorąc pod uwagę poprzednią rundę w Poznaniu, gdy startowałem z końca stawki, to to jest szczyt marzeń. Będę się z pewnością ścigał z Bartkiem Mireckim, poprzednio on ze mną wygrał, ale to młody i ambitny zawodnik. Ja pewnie w tym miejscu bym nie zaatakował, bo bałbym się, że obaj skończymy w żwirze. Ale to są oczywiście przywileje młodości. Po pechowej Słowacji właśnie straconych tu punktów brakuje mi by być przed nim, ale nastawiam się jednak na to, że jutrzejszy wyścig rozegra się między nami dwoma.

Mówią to o mnie „profesor”, bo zdecydowanie mam największe doświadczenie w stawce KLR, ale widzę błyskawiczny progres wszystkich uczestników mistrzostw. Udało mi się na początku sezonu wykorzystać mój atut i zebrać sporo punktów, ale teraz pierwsza 10 mieści się w 0,5 sekundy i to o czymś mówi.

Czytaj dalej...

Tor Poznań - pierwsza sesja kwalifikacyjna

26.08.2012


Kia Picanto na torze Poznań
Na poznańskim torze uczestnicy Wyścigowych Mistrzostw Polski Kia Picanto odbyli pierwszy trening czasowy. Karty ponownie rozdawała pogoda i od doboru opon oraz ustawień samochodu zależał ostateczny wynik.

Najlepiej poradziła sobie z tym ekipa lidera klasyfikacji Bartka Mireckiego (4), który swój najlepszy czas uzyskał tuż przed końcem sesji. Za nim uplasowali się Filip Tokar (14) i Michał Dobrowolski (5).

Kierowcy wyjechali na tor w lekkiej mżawce i nikt nie zdecydował się na użycie opon przeznaczonych na suchy tor. Okazało się jednak, że mimo chmur wiszących nad torem, aura ma inny plan i pojawiło się słońce szybko suszące asfalt. Trening przebiegał bez poważniejszych przygód, choć oczywiście nie obeszło się bez wizyt na trawie i w żwirze. Szczęśliwie wszyscy wrócili do serwisów całymi samochodami.

Wicelider klasyfikacji Zbigniew Łacisz (22), uzyskał czwarty czas.

Łacisz trzykrotnie znajdował się na czele tabeli w 20-minutowej sesji, końcówka sesji należała do konkurentów. Mirecki po zmianie kół na „slicki” powrócił na tor i w ostatniej minucie zepchnął z pierwszej pozycji Tokara. Na finałowym okrążeniu do gry wrócił też Dobrowolski który uzyskał trzeci czas, spychając Łacisza oczko niżej.

W samochodach VIP na torze pojawili się Bartłomiej Jakubowski (98) (Teleexpress) i Maciej Struk (99) (Motor). Z tej dwójki szybszy był Struk, uzyskując 9 czas kwalifikacji, Jakubowski był 20.

„Na początku czasówki w ogóle nie ustalaliśmy taktyki” - mówił Bartek Mirecki. – „Wyjechaliśmy na deszczówkach, bo zanosiło się na to, że będzie nadal padać. Po trzech kółkach zdecydowaliśmy jednak, że trzeba zrobić pit stop. Mechanicy przygotowali się do niego i wyjechałem na ostatnie kółko pomiarowe. Zdążyliśmy zmienić koła, wyjechałem, no i udało się. Dobrze, że zaryzykowaliśmy. Okazało się, że wygrałem, więc jestem z siebie dumny i zadowolony. Mam nadzieję, że tak będzie już do końca. Nie było całkiem sucho, więc jeśli nie popada, to w Q2 będzie można pojechać jeszcze troszkę szybciej. Zobaczymy, czy się uda”.

- „Trochę zabrakło, ale jest dobrze” - powiedział Filip Tokar. - „W trakcie czasówki zmieniliśmy koła na tak zwane „slicki”. Pojechałem dobre okrążenie i jestem drugi. Jestem z siebie bardzo zadowolony. Można było pojechać trochę szybciej, aczkolwiek odpowiada mi ta pozycja. Jest OK. Nie było całkiem sucho, ale w porównaniu z poprzednią rundą w Poznaniu pogoda jest trochę inna. Jest chłodniej, powietrze bardziej bogate w tlen, więc samochody są szybsze”.

- „Pierwsza sesja poszła całkiem fajnie” - komentował Michał Dobrowolski. - „Byliśmy przekonani, że to będzie mokra czasówka, wyjechaliśmy na deszczówkach, a okazało się, iż tor był na tyle suchy, że można było zaryzykować i założyć suchą oponę. W sumie wyszło na to, że na ostatnim okrążeniu zaczęliśmy robić takie czasy, jakie robimy już na suchej nawierzchni. Warunki były bardzo przyjemne, no i po prostu trzeba było to wykorzystać”.

Drugi trening czasowy V rundy Kia Lotos Race w Poznaniu zaplanowany jest na 15:00.

Czytaj dalej...

Piąta runda Kia Lotos Race przed nami

25.08.2012

Kia Lotos Race
Przed uczestnikami Kia Lotos Race przedostatnia runda tego sezonu. Kierowcy ponownie odwiedzą doskonale znany większości z nich, krajowy tor w Poznaniu i tam spróbują przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Zaledwie w miniony weekend ścigali się na niemal sześciokilometrowym torze Slovakiaring nieopodal Brna. Nie najlepiej tę rundę wspominają Zbigniew Łacisz, który stracił tam miejsce lidera mistrzostw, Grzegorz Kubat, który zdobył pole position ale wrócił z garstką punktów, czy Krzysztof Steinhof, którego mechanicy mieli zaledwie kilka dni na przywrócenie Picanto do stanu używalności po dachowaniu w drugim biegu.

Ale naturalnie nie brakuje zadowolonych po Słowackiej eliminacji, a wśród nich z pewnością najwięcej powodów do radości ma Bartłomiej Mirecki, nowy lider tabeli punktowej w Wyścigowych Mistrzostwach Polski Kia Picanto.

„Plan na Poznań jest jeden”, mówi 16-to latek z Częstochowy. „Obronić swoją pozycję przed decydującym starciem w Brnie. Wiem, że nie będzie łatwo, ale pasuje mi tor i zrobię wszystko, by wywieźć stamtąd jak najwięcej punktów. Bardzo się cieszę, że jestem liderem mistrzostw, ale walka o tytuł z pewnością będzie się toczyć do samego końca”.

Z podobnym planem na V rundę wybiera się Zbigniew Łacisz, tracący obecnie do pierwszego 5 pkt. „O Słowacji chcę już zapomnieć. To był fatalny weekend, przepraszam Krzyśka Steihofa za tę kolizję, to efekt mojej dekoncentracji. Teraz jednak muszę się skupić na tym co będzie się działo w Poznaniu i starać się odzyskać prowadzenie w mistrzostwach. Konkurenci są coraz szybsi, ale sądzę, że może mi się to udać”.

W klasyfikacji Kia Lotos Race Bartłomiej Mirecki zgromadził 467 pkt, 5 mniej od niego ma Łacisz, a na trzeciej pozycji ze stratą 13 oczek do prowadzącego plasuje się Damian Łata. Wydaje się zatem, że to główni pretendenci do walki o tytuł mistrza Polski Kia Picanto, jednak w tej rywalizacji jeszcze sporo może się wydarzyć. W przedostatniej i ostatniej rundzie KLR zwycięzca może łącznie zgarnąć 280 oczek, a to daje matematyczne szanse na tytuł jeszcze sporej grupie zawodników.
Kia Lotos Race

Bez wątpienia, na poznańskim torze faworytem będzie „profesor” Łacisz, który prezentował już pełen wachlarz swoich technik wyprzedzania, lecz rywale z rundy na rundę uczą się. Dobrą passę będą chcieli zachować Michał Dobrowolski i Jakub Sudoł, którzy wygrywali w miniony weekend.

Poznański weekend będzie zatem dla uczestników Kia Lotos Race swego rodzaju próbą generalną przed finałową rozgrywką w Brnie i tym razem będą się liczyły wszystkie atuty wyścigowego kierowcy – szybkość, skuteczność i rozwaga. Zobaczymy kto wyjdzie z tej konfrontacji z najlepszym wynikiem i komu dopisze niezbędny łut szczęścia.

Kwalifikacje do niedzielnego wyścigu Kia Lotos Race zaplanowano na sobotę. Pierwsza sesja odbędzie się o 10.10, druga o 15.00, a o ustawieniach na polach startowych zadecyduje łączny czas z obu. W niedzielę, do wyścigu głównego zawodnicy wystartują o godzinie 11.50.

Czytaj dalej...

Zgłoszenia na V rundę Kia Lotos Race – Poznań

23.08.2012


Kia Lotos Race
Kia Lotos Race po Slovakiaringu wraca do kraju i rozgrywa swoją V rundę na torze w Poznaniu.

ZGŁOSZENIA

Zgłoszenia są przyjmowane w systemie on-line: http://zgloszenia.pzm.pl/kia/

Do każdego wysłanego zgłoszenia musi być załączona karta WBSiK oraz dowód wpłaty wpisowego.

UWAGA! wpisowe na tę rundę płacimy na konto Automobilklubu Wielkopolskiego (tak jak jest podane na formularzu zgłoszeniowym).


TERMINY ZGŁOSZEŃ

I termin zgłoszeń do 16.08.2012 r. do godz. 24:00

II termin zgłoszeń do 20.08.2012 r. do godz. 24:00

Po II terminie za zgodą Kia Motors Polska Sp. z o.o. oraz Dyrektora zawodów (wpisowe podwójne).

Oryginały zgłoszeń zgodnie z procedurą należy przedstawić w biurze zawodów podczas odbioru administracyjnego.


UWAGA:

W przypadku uszkodzenia samochodu podczas weekendu wyścigowego na Slovakiaring i braku możliwości jego naprawienia organizator po pisemnym usprawiedliwieniu zwraca wpisowe za rundy w Poznaniu.

HARMONOGRAM

Wjazd na teren toru dla zawodników i ich zespołów jest możliwy od czwartku 23.08.2012 od godz. 13:30 do 23:00.

Odbiór administracyjny odbędzie się w piątek 24.08.2012 w godz. 08:00-10:00 (w biurze zawodów-budynek wieży).

Badanie kontrolne dla KLR odbędzie się w piątek 24.08.2012 od godz. 08:00 do 10:00.

Treningi płatne (150 zł / 30 minut): w czwartek 15:00-18:00 oraz w piątek 8:15 – 14:35.

Kwalifikacje:

Sobota w godz.10:10 – 10:30 I sesja kwalifikacyjna,

Sobota w godz. 15:00 – 15:20 II sesja kwalifikacyjna

Wyścigi:

Niedziela od godz. 11:50.

TAXI:

Sobota w godz. 18:15 - 19:00.

Strona zawodów:

http://www.aw.poznan.pl/imprezy2012/201206300107sam/index.html

Czytaj dalej...

Kia Sorento po faceliftingu

22.08.2012

Kia Sorento
Kia Sorento otrzymało zmodernizowane jednostki napędowe, nową płytę podłogową zapewniającą lepsze własności jezdne i komfort podróżowania, bogatsze wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa oraz nowy wygląd nadwozia upodobniający go do pozostałych modeli marki.

„Od czasu premiery w roku 2009 sprzedaż Sorento drugiej generacji w wymiarze światowym przekroczyła 620.000 egzemplarzy. Był to kolejny sukces po sprzedaży niemal 900.000 pierwszego Sorento MY 2002, modelu przełomowego w naszej historii, który zapoczątkował proces zmiany postrzegania marki Kia jako producenta małych i niejako drugorzędnych samochodów.” − powiedział Thomas Oh, wiceprezes Kia Motors Corporation i dyrektor (COO) International Business Division.

„W trakcie ostatniej dekady Kia Sorento zdobyła szerokie uznanie medialne i publiczne oraz przyciągnęła tysiące klientów, którzy nigdy przedtem nawet nie myśleli o zakupie samochodu marki Kia. Pracując nad nowym Sorento uważnie wsłuchiwaliśmy się w reakcje nabywców, stąd też nowy model to ważny krok naprzód w karierze tego popularnego crossovera, a nie tylko zmiany typu kosmetycznego.” − mówił dalej prezes Oh − „Pomimo niepewnej sytuacji ekonomicznej w niektórych krajach jesteśmy przekonani, że zmodernizowana Kia Sorento spowoduje wzrost naszego udziału na rynku pojazdów typu rekreacyjno-użytkowego i poczynając od roku 2013, jej sprzedaż w skali globalnej osiągnie rząd 265.000 sztuk.”

Odświeżony wygląd klasy Premium

Aby zmodernizowanej Kii Sorento nadać świeżego wyglądu, który wiąże się ze wzmocnioną strukturą nadwozia, jakością wykonania klasy Premium oraz bogatszym wyposażeniem, zespół designerów Kia dokonał restylizacji przedniej i tylnej części pojazdu, dodając powierzchni lakierowanych w kolorze nadwozia. Efektem dopracowania szczegółów designu karoserii jest obniżenie współczynnika oporu aerodynamicznego Cd do wartości 0,34.
Kia Sorento

Zmodernizowana Kia Sorento otrzymała nowe zderzaki (przedni i tylny) z pionowym układem świateł przeciwmgielnych, nową atrapę chłodnicy i reflektory ze światłami pozycyjnymi LED oraz nową klapę tylną nadwozia i lampy zespolone w technologii LED. W zależności od wersji modelowej urody Sorento dodać mogą polerowane 10-ramienne felgi o średnicy 19-cali z lekkiego stopu (wyposażenie opcjonalne).

Jako wyposażenie opcjonalne dostępne będzie również dwuczęściowe, panoramiczne okno dachowe z elektrycznie sterowaną blendą słoneczną.

Najwyższej jakości wystrój kabiny pasażerskiej i wyposażenie high-tech

W kabinie nowej Kii Sorento dominuje nowy wystrój wnętrza, a w ramach wyposażenia dodatkowego niektórych wersji modelowych oferowany jest szereg opcji wyposażenia high-tech. Dostęp do środka został ułatwiony dzięki obniżeniu o 10 mm wysokości zawieszenia oraz poziomu podłogi, czego efektem jest zwiększenie przestrzeni na nogi pasażerów drugiego i trzeciego rzędu siedzeń − odpowiednio o 30 i 9 mm. Do wyboru nabywcy jest tapicerka materiałowa lub skórzana w kolorze czarnym lub beżowym.
Kia Sorento

Siedmioosobowe wnętrze zyskało więcej materiałów miękkich w dotyku, a dyskretnej elegancji nadają mu chromowane klamki drzwi oraz chromowane obramowania wlotów powietrza i przełączników. Uwagę zwraca nowy zestaw wskaźników LCD i nowa konsola centralna z wyświetlaczem 8-calowym (7-calowym na rynkach Europy). Skórzany uchwyt selektora przełożeń o „wyprostowanym” skoku (w wersji z przekładnią automatyczną) podkreśla luksusową orientację nowej Kii Sorento.

Wyposażenie opcjonalne klasy Premium obejmuje m.in. elektrycznie ustawiane, podgrzewane i wentylowane fotele przednie, elektrycznie podgrzewane siedzenia drugiego rzędu, przyciemniane szyby z filtrem UV oraz nawiewy klimatyzacji dla trzeciego rzędu siedzeń.

Aby jeszcze bardziej zwiększyć stopień wyrafinowania i komfortu jazdy zastosowano szereg zaawansowanych rozwiązań w zakresie redukcji NVH (hałasów, drgań i wibracji), dzięki którym nowa Kia Sorento należy do najlepiej wyciszonych pojazdów w swej klasie.

Ulepszone jednostki napędowe: niski poziom emisji spalin i zużycia paliwa
Produkowana w Korei nowa Kia Sorento napędzana będzie całą gamą silników benzynowych i wysokoprężnych o mocy od 150 do 197 KM z myślą o potrzebach i oczekiwaniach kierowców na rynkach międzynarodowych. Zgodnie z panującymi aktualnie trendami, charakterystyka jednostek benzynowych serii Theta II 2.4 GDI oraz Diesli R2.2 TCI została zoptymalizowana celem ekonomizacji zużycia paliwa.

W silnikach serii Theta II 2.4 GDI zastosowano nową głowicę cylindrów i tłoki oraz nowy system wtrysku paliwa i układ dolotowy. Efektem jest 9-procentowy wzrost mocy (do 192 KM) i 6,6-procentowy wzrost momentu obrotowego (do 242 Nm) w porównaniu z podobnej pojemności silnikami o wtrysku wielopunktowym konkurencji − przy obniżeniu zużycia paliwa i emisji CO2 (już od 199 g/km).

Silniki Diesla serii „R” należą do ulubionych przez klientów Kia w różnych modelach tej marki na rynkach światowych. Napędzający nowe Sorento 2.2-litrowy Diesel TCI (z turbosprężarką i intercoolerem) o mocy 197 KM otrzymał nowy układ recyrkulacji spalin (EGR), który pozwala obniżyć emisję CO2 do zaledwie 147 g/km. Maksymalny moment obrotowy tej jednostki wynosi 436 Nm (z przekładnią automatyczną) lub 421 Nm (z przekładnią manualną).

Do europejskich nabywców nowej Kii Sorento adresowany jest dodatkowo mniejszy, 2,0-litrowy silnik Diesla R2.0 TCI o mocy 150 KM.

 
Przekładnie sześciostopniowe i napęd 2WD lub 4WD

Nowa Kia Sorento wyposażona jest w manualną lub automatyczną przekładnię sześciostopniową oraz w zależności od wersji modelowej − napęd 2WD (tylko na koła przednie) lub 4WD (na cztery koła), identycznie jak jej poprzednik. Napęd 2WD skutkuje obniżeniem masy pojazdu o ok. 60 kg, a więc niższym zużyciem paliwa.
Kia Sorento

Napęd 4WD to system typu „on demand” przekazujący 100 procent momentu obrotowego na koła przednie podczas zwykłej jazdy miejskiej lub autostradowej. W przypadku ich poślizgu część mocy (do 50%) przenoszona jest automatycznie na koła tylne. W warunkach niskiej przyczepności przydatny jest tryb „Lock Mode”, rozdzielający moment koła przednie i tylne w proporcji 50/50 procent.

Lepsze osiągi na drodze, niezmienna sprawność off-road

Konstruktorzy nowej Kii Sorento nie szczędzili starań, aby na miarę najlepszych rywali w tej klasie pojazdów połączyć pewność prowadzenia z doskonałym wyważeniem charakterystyki jezdnej i komfortu.

Dotychczasowy system zawieszenia (kolumny MacPherson z przodu i układ wielowahaczowy z tyłu) otrzymał nowe ramy pomocnicze o bardziej wytrzymałej konstrukcji, które pozwalają bardziej precyzyjnie kontrolować pracę wszystkich komponentów, a dzięki zmodyfikowanym tulejom − skuteczniej tłumić drgania. Efektem powiększenia tulei zawieszenia, wydłużenia tylnych wahaczy oraz zastosowania wzmocnionych amortyzatorów typu HPD (High Performance Dampers) jest odczuwalny wzrost komfortu podróżowania i stabilności pojazdu.

Aby zwiększyć precyzję prowadzenia oraz „wyczucie” drogi układ kierowniczy jest teraz bardziej bezpośredni i wymaga tylko 2,95 obrotu kierownicy pomiędzy położeniami skrajnymi. Jako opcja wyposażenia już wkrótce dostępny będzie układ kierowniczy FlexSteer™ o trzech trybach pracy − Normal, Sport i Comfort w zależności od przyjętego stylu jazdy. W warunkach jazdy miejskiej najlepiej sprawdzać się będzie tryb komfortowy.
Wysoki standard bezpieczeństwa czynnego i biernego

Już w roku 2009 − swej premiery rynkowej, Kia Sorento drugiej generacji uzyskała 5-gwiazdkowy rating bezpieczeństwa Euro NCAP. Oficjalne reżimy testowe w Europie są obecnie znacznie zaostrzone, stąd też wystąpiła konieczność poważnej modyfikacji struktury karoserii oraz wyposażenia bezpieczeństwa nowej Kii Sorento tak, aby sprostać wymaganiom obowiązującym w tym zakresie.

Dzięki zmianom w konstrukcji skorupy nadwozia, które charakteryzuje się wyższym (25-procentowym) niż większość pojazdów tej klasy udziałem stali o ultra-wysokiej wytrzymałości na rozciąganie (ponad 60 kgf/mm2), wzrosła odporność na zderzenia czołowe, boczne i tylne. Przedni zderzak, centralna i tylne podłogowe podłużnice nadwozia wykonane są ze stali o ultra-wysokiej wytrzymałości na rozciąganie (ponad 150 kgf/mm2) tłoczonej na gorąco w temperaturze 9000C podnosząc wytrzymałość kolizyjną struktury samochodu. Zastosowanie specjalnej poprzeczki rozpierającej pomiędzy kielichami kolumn przedniego zawieszenia zwiększa sztywność skrętną karoserii o 18 procent i wzmacnia „fundament” dla zawieszenia i układu kierowniczego wpływając tym samym nie tylko na wzrost komfortu jazdy ale i stabilności kierunkowej.

Nowa Kia Sorento wyposażona może być w sześć poduszek powietrznych (czołowe, boczne i kurtynowe), a wszystkie wersje modelowe otrzymały przednie wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy zwiększonej do 320 mm.

Wyposażenie bezpieczeństwa czynnego obejmuje elektroniczny system stabilizacji toru jazdy ESC, kamerę podglądu drogi cofania z obiektywem szerokokątnym 1300 umieszczoną w klapie tylnej, reflektory ksenonowe (HID) oraz system wspomagający ruszanie na wzniesieniu HAC.

Do wyboru klientów oferowany będzie także radarowy system detekcji martwych pół widzenia BSD, system ostrzegający o zjeżdżaniu z pasa ruchu LDWS z użyciem kamery video nad szybą czołową oraz system „sprytnego” parkowania równoległego SPAS wykorzystujący czujniki ultradźwiękowe.

Czytaj dalej...

Test stacji dokującej Dension

21.08.2012

Ford Focus
Na testy do naszej redakcji trafił  Car Dock firmy Dension. To sprytne urządzenie łączy w sobie kilka ciekawych funkcji ułatwiających korzystanie z telefonu podczas jazdy samochodem.

Po pierwsze jest to uchwyt pozwalający wygodnie zamocować smartfon w samochodzie. Można za pomocą przyssawki umieścić go na szybie lub przykleić na kokpicie w innym miejscu, jak kto lubi.

Uchwyt zasilany jest z samochodowej zapalniczki i poprzez złącze micro usb jednocześnie możemy ładować baterie.

Trzecią najciekawszą funkcją jest możliwość połączenia telefonu z samochodowym sprzętem audio. Możemy to zrobić na dwa sposoby: za pomocą złącza jack lub poprzez transmiter FM.
Car Dock Dension

Z racji tego, że fabryczny sprzęt grający w naszym redakcyjnym Fordzie nie posiada tego złącza, połączyliśmy się poprzez transmiter FM.

Instalacja i obsługa

Podłączenie stacji dokującej jest proste i zajmuje kilka minut. Uchwyt mocujemy na szybie za pomocą przyssawki i po ustawieniu go w odpowiedniej pozycji dokręcamy śrubą przez co jest on bardzo stabilny.

Po podłączeniu Car Docka do zasilania automatycznie włącza się moduł Bluetooth i możemy go już skonfigurować z smartfonem. Takie parowanie wykonujemy tylko raz, podając kod 8888. Przy kolejnym kontakcie urządzenia łączą się automatycznie gdy wsiadamy do auta.
Car Dock Dension

Następnie należy ustawić częstotliwość na jakiej będziemy się komunikowali z radiem samochodowym. W tym celu należy w radiu samochodowym wybrać częstotliwość na której nie nadaje żadna stacja i ją zapisać. Ja akurat ustawiłem 88,8 FM. W telefonie musimy wpisać ustawioną częstotliwość poprzedzoną trzema krzyżykami (w moim przypadku jest to ###0888 – oznacza to częstotliwość 88,8 MHz)
Car Dock Dension
Po takim skonfigurowaniu wyświetla się komunikat informujący, że Car Dock jest połączony.

Od teraz wszystkie dźwięki z telefonu są słyszane w samochodowym sprzęcie audio, włączając w to połączenia głosowe, komunikaty z nawigacji czy muzyka i filmy odtwarzane z telefonu.

Rozsuwane ramiona uchwytu mają taki zakres, że nie będzie problemu z zamocowaniem nawet większych smartfonów.

Car Dock Dension to bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które nie posiadają samochodowego zestawu głośnomówiącego do telefonu. Jakość dźwięku jest bardzo dobra, więc spokojnie możemy również słuchać muzyki zapisanej w telefonie w formacie MP3.

Ogólnie uchwyt jest solidnie wykonany. Sztywne mocowanie sprawia, że nie ma problemów przy wybieraniu funkcji na dotykowym ekranie. No i najważniejsze. Od teraz będzie można rozmawiać przez telefon nie łamiąc przepisów ;)

Czytaj dalej...

Mistrzostwa Polski Kia Picanto na torze Slovakiaring

20.08.2012

Mistrzostwa Polski Kia Picanto na torze Slovakiaring
IV runda Wyścigowych Mistrzostw Polski Kia Picanto rozegrana na słowackim torze Slovakiaring dostarczyła mnóstwo emocji uczestnikom i widzom. Faworyci i liderzy zaliczyli bardzo nieudany weekend, ale ich niepowodzenie dało szansę innym na świętowanie.

Słowacji z pewnością nie będzie miło wspominać Grzegorz Kubat (1), który wywalczył w kwalifikacjach swoje pierwsze pole position. Niestety oba wyścigi zdecydowanie nie ułożyły się po jego myśli i pierwszy z nich, po przebiciu opony kończył na odległym, 17 miejscu, a w drugim nie dotarł do mety.

Doskonale swoje pozycje startowe wykorzystali natomiast Michał Dobrowolski (5) i Stanisław Kostrzak (15) ruszający z drugiej linii. Ich zacięta, emocjonująca ale czysta walka cieszyła widzów do ostatniego okrążenia. Ostatecznie Dobrowolski utrzymał wywalczone na trzecim okrążeniu prowadzenie do mety, a Kostrzak minął ją za nim ze stratą 0,424 sekundy.
Mistrzostwa Polski Kia Picanto na Slovakiaring

Trzecią pozycję zajął bardzo efektywnie jadący Jakub Sudoł (19).

Kłopoty techniczne dosięgły natomiast Zbigniewa Łacisza (22), któremu Picanto zastrajkowało na starcie i wyruszył do wyścigu z niemal okrążeniem straty. Lider tabeli mistrzostw ukończył ten wyścig dopiero na 16 miejscu.

Na mecie nie pojawili się natomiast Filip Tokar (14) i Michał Gadomski (20). Ten drugi rozbił auto na pierwszym okrążeniu co wykluczyło go z całej rundy.

W drugim biegu pierwsza dziesiątka z pierwszego wyścigu regulaminowo staje w odwróconej kolejności.

Pole position przypadło zatem Marcinowi Maliszewskiemu (6), który dzielnie bronił się po starcie i robił wszystko by utrzymać prowadzenie. Niestety konkurenci startujący tuż za nim mieli inne plany. Krzysztof Steinhof (11), Konrad Wróbel (10), Bartłomiej Mirecki (4) i Jakub Sudoł (19) szybko rozpoczęli ataki na Maliszewskiego. Udało się pozbawić go prowadzenia, a obejmowali je zmieniając się co chwilę Steinhof z Sudołem, na ich błędy czyhał z kolei Wróbel. Z 17 pozycji do wyścigu ruszał Łacisz, który znów prezentował swój „profesorski” dyplom i w ciągu jednego kółka awansował aż o 10 miejsc.
Mistrzostwa Polski Kia Picanto

Od tego momentu już nie było tak łatwo, ale mistrz Polski Kia Picanto z 2008 r potrafi korzystać z błędów konkurentów. Systematycznie awansował o kolejne oczka podążając śladem Michała Dobrowolskiego. Niestety na 3 okrążeniu doszło do kontaktu między nimi na bardzo szybko pokonywanej szykanie. Dobrowolski wypadł z toru. Sędziowie dopatrzyli się winy Łacisza i kierowca Picanto z nr. 22 dostał karę drive trough, co zrzuciło go z 6 pozycji niemal na koniec stawki.

Później doszło do kolejnego błędu na hamowaniu po prostej startowej, przez co poszkodowany został Steinhof, dachując poza torem.
Na czele wyścigu natomiast świetną walkę toczyli Konrad Wróbel i Bartłomiej Mirecki. Uciekał im prowadzący Jakub Sudoł, a usiłował dogonić Stanisław Kostrzak. Na ostatnim okrążeniu wyścig wydawał się być poukładany, ale wówczas do ataku przystąpił Kostrzak, który na ostatnim zakręcie wszedł „pod pachę” Wróbla i minął linię mety z przewagą 26 tysięcznych sekundy.

Ostatecznie zwycięzcą został Sudoł, drugie miejsce zajął Mirecki a trzeci był Kostrzak.

Nie ukończyli niestety wyścigu Dobrowolski, Kubat i Kadlec, co kosztuje ich sporą stratę w tabeli mistrzostw. Powody do radości ma natomiast 16-letni Bartłomiej Mirecki, który dzięki solidnej zdobyczy punktowej objął pierwszą pozycję w tabeli sezonu, wyprzedzając o 5 pkt. Zbigniewa Łacisza. Na trzecie miejsce awansował natomiast Damian Łata (2).
Mistrzostwa Polski Kia Picanto

W autach VIP wystartowali tym razem Marek Wicher z Gazety Krakowskiej i Cezary Gutowski z Przeglądu Sportowego. Dziennikarze zaliczyli czyste i udane przejazdy plasując się odpowiednio na 16 i 14 miejscu oraz w drugim biegu na 16 i 13 pozycji.

Przed niedzielnym wyścigiem, komisja techniczna postanowiła dokonać regulaminowej zamiany komputerów sterujących w wyścigowych Kia Picanto. Zawodnicy wystartowali zatem z wylosowanymi wcześniej komputerami, ale ze względu na prace komisji dotyczące kontroli oprogramowania we wszystkich autach, wyniki IV rundy Kia Lotos Race pozostają nieoficjalne.

W najbliższy weekend Wyścigowe Mistrzostwa Polski Kia Picanto zawitają do Poznania, gdzie odbędzie się przedostatnia w tym sezonie runda Kia Lotos Race.

Czytaj dalej...

Certyfikaty TUV Nord dla Kia Motors

19.08.2012

Kia Optima
Kia Motors otrzymała trzy ekologiczne certyfikaty TUV Nord za wyjątkowe własności ekologiczne trzech najnowszych modeli.

Certyfikaty ISO 14040 Life Cycle Assessment (LCA) otrzymały obecne od niedawna na rynku europejskim − nowy cee’d hatchback, Optima o napędzie hybrydowym oraz odświeżone i zmodernizowane Sorento. Pierwszej i drugiej (tj. obecnej) generacji samochodów cee’d przyznano natomiast certyfikat ISO 14062 Design for Environment (DfE).

LCA − Ocena Cyklu Życia Produktu (ISO 14040) i DfE − Design dla Środowiska (ISO 14062) to dwa najważniejsze certyfikaty wydawane przez TÜV Nord w związku z problematyką ochrony środowiska naturalnego.

Badanie w zakresie LCA dotyczy potencjalnego zagrożenia, jakie na środowisko naturalne wywiera dany samochód w okresie swego „życia” oraz całość procesu jego wytwarzania, z uwzględnieniem takich czynników jak dobór materiałów stosowanych w produkcji, poziom emisji spalin oraz stopień podatności na recykling. Weryfikacja w zakresie DfE z kolei − obejmuje kompleksową ocenę konstrukcji pojazdu pod względem pro-ekologicznym, m.in. ograniczenia masy własnej, zastosowania materiałów nadających się do recyklingu i ekonomizacji zużycia paliwa.

Mając na uwadze minimalizację oddziaływania na środowisko naturalne, Kia stosuje pro-ekologiczne procesy wytwarzania już na wstępnym etapie projektowania. W trakcie całego procesu rozwoju produktu obowiązuje pięć podstawowych zasad, dotyczących sfery konstrukcyjnej, produkcyjnej, serwisowania oraz utylizacji każdego pojazdu marki Kia w konsekwencji wycofania z eksploatacji:

Stosowanie pro-ekologicznych check-sheetów (rejestrów zdarzeń i danych) w całym okresie eksploatacji pojazdu

Wykorzystanie projekcji trójwymiarowej na etapie projektowym w celu określenia podatności na recykling

Kompleksowa analiza produktu w trakcie procesu konstrukcyjnego celem weryfikacji potencjału recyklingowego

Zastosowanie materiałów o charakterystyce pro-ekologicznej

Optymalizacja procesu produkcji poprzez poprawę jakości materiałów oraz uproszczenie konstrukcji komponentów i części.

Efektem wdrożenia nowego systemu jest usprawnienie całości procesów produkcji w kategoriach minimalizacji oddziaływania na środowisko naturalne przez trzy nowe modele Kia. Podstawą tegorocznej certyfikacji ISO 14040 (LCA) było potwierdzone obniżenie emisji CO2 o rząd 6-25 procent w trakcie całego procesu produkcji badanych modeli (nowego cee’da hatchback, hybrydowej Optimy oraz zmodernizowanego Sorento).

Pierwszą certyfikację TÜV Nord marka Kia otrzymała już w roku 2008 w związku z produkcją samochodów cee’d pierwszej generacji, a wraz z certyfikatem tegorocznym − liczba modeli Kia spełniających wymogi ISO 14040 (LCA) zwiększa się już do dziesięciu. Ponadto, zarówno pierwsza jak i druga (tj. obecna) generacja samochodów Kia cee’d na rynkach europejskich uzyskała certyfikację Design for Environment (ISO 14062) co oznacza, iż w posiadaniu Kia są wszystkie najważniejsze certyfikaty TÜV Nord w zakresie ochrony środowiska.

„Od czasu pierwszej certyfikacji samochodu cee’d w roku 2008, kolejne modele Kia, m.in. Picanto i Rio, a także Optima (o napędzie tradycyjnym) w roku ubiegłym spotkały się z pozytywną oceną TÜV Nord. Jesteśmy przekonani, iż rosnące uznanie dla reprezentowanego przez Kia przyjaznego stosunku do środowiska przyczyni się do dalszego umocnienia image Kia w Europie a więc tam, gdzie ekologia ma rangę priorytetu najwyższej wagi.” − powiedział Soon-Nam Lee, dyrektor marketingu światowego Kia Motors Corporation.

TÜV Nord z siedzibą w północnych Niemczech jest międzynarodowym koncernem działającym w zakresie nadzoru technicznego i certyfikacji, zatrudniającym ponad 10.000 specjalistów w około 70 krajach całego świata, którzy czuwają nad procesami certyfikacji we wszystkich praktycznie branżach przemysłowych.

Czytaj dalej...

Grzegorz Kubat wywalczył pole position w II sesji na Slovakiaring

18.08.2012

Grzegorz Kubat na Slovakiaring
Grzegorz Kubat wywalczył pierwsze w swojej karierze pole position w wyścigach Kia Lotos Race. 21-letni radomianin popisał się najlepszym czasem we wczorajszej sesji kwalifikacyjnej a podczas dzisiejszej był trzeci. O ustawieniach na polach startowych decyduje łączny czas obu treningów.

Z pierwszej linii ruszy także Filip Tokar (14), a za nimi ustawią się Michał Dobrowolski (5) i Stanisław Kostrzak (15). Wczorajszy pechowiec Konrad Wróbel (10), który zaliczył bliskie spotkanie z bandą tuż po pokonaniu szykany, dzięki ofiarnej pracy swojego zespołu wyjechał jednak dzisiaj do czasówki, ale uzyskany rezultat pozwolił mu na zajęcie 12 miejsca na starcie do wyścigu.

Lider tabeli mistrzostw Zbigniew Łacisz (22) poprawił dziś swój wczorajszy wynik i powinien stanąć na 6 pozycji, ale wczoraj otrzymał karę cofnięcia o 5 pól startowych za wyprzedzanie przy żółtej fladze i ustawi swoje auto w jednej linii z Wróblem.

Według najnowszego harmonogramu imprezy do jutrzejszego wyścigu zawodnicy wyruszą o 10:45 i przejadą dwa biegi po 10 okrążeń każdy.

Po zakończeniu rundy na Slovakiaring uczestnikom Wyścigowych Mistrzostw Polski Kia Lotos Race zostanie zaledwie tydzień do kolejnej rozgrywki, która ponownie zagości na krajowym torze w Poznaniu.

Grzegorz Kubat – „Udało się. Bardzo się cieszę ze zdobycia pierwszego pola startowego i będę się starał wykorzystać to jak najlepiej. Jedzie mi się tutaj świetnie, podobają mi się szybkie partie, a szykana jest moją ulubioną. Oczywiście, że trzeba się przełamać, żeby pojechać ją jak najszybciej, ale na tym to chyba polega. Najgorzej radzę sobie w wolnych partiach i zakrętach, tam mam jeszcze kłopoty z odpowiednim tempem. Jak udało mi się uzyskać taki świetny czas wczoraj? To tajemnica, ale znalazłem skrót na torze. A poważnie mówiąc, po prostu złożyłem bardzo dobre okrążenie. Dzisiaj także poszło całkiem sprawnie. Teraz myślę już o wyścigu i jedyny plan, to nie zmarnować wywalczonej pozycji.”

Czytaj dalej...

Pierwszy trening czasowy na torze Slovakiaring

Kia Lotos Race
Grzegorz Kubat (1) wygrał pierwszy trening czasowy przed IV rundą Wyścigowych Mistrzostw Polski Kia Picanto na torze Slovakiaring pod Bratysławą.

Zwycięzca ubiegłorocznego konkursu Kia Lotos Race 2011 wyprzedził w klasyfikacji Filipa Tokara (14) i Grzegorza Wróbla (10). Ten ostatni jednak nie będzie miło wspominał tej sesji. Tuż przed końcem treningu stracił panowanie nad samochodem po pokonaniu szykany i zdemolował o barierę przód swojego Picanto. Mechanicy będą mieli pełne ręce roboty by doprowadzić auto do stanu używalności przed jutrzejszą II sesją kwalifikacyjną. Ale uszkodzenia mogą okazać się na tyle poważne, że Wróbla nie zobaczymy na starcie słowackiej eliminacji.

Bardzo dobre okrążenie pojechał Stanisław Kostrzak (15), który uplasował się na czwartej pozycji w pierwszej sesji. Lider tabeli mistrzostw Zbigniew Łacisz (22) zanotował siódmy czas kwalifikacji.
Kia Lotos Race

Dziennikarze jadący w samochodach VIP przyjęli taktykę bezpiecznego rozpoznawania terenu i Cezary Gutowski (98), który wczoraj zaliczył przygodę w tym samym miejscu gdzie uderzył dziś Wróbel, zanotował 18 czas, a Marek Wicher uplasował się tuż za nim.
Druga sesja kwalifikacyjna zaplanowana jest na jutro na godzinę 8:50, a o ustawieniach na polach startowych zadecyduje łączny czas z obu treningów.

Pogoda na Slovakiaringu zdecydowanie dopisuje, jest gorąco i słonecznie, więc zawodnicy muszą przygotować się na wyczerpujące sesje w swoich samochodach. Na niedzielę zapowiadane jest pełne nasłonecznienie i temperatura w okolicach 30 st. C.

Czytaj dalej...

ARCHIWUM WIADOMOŚCI