Skoda Economy Run: zwycięska Fabia zużywa zaledwie 2,78 l/100 km

4.10.2011

Już po raz 30. rozegrano Economy Run, w którym samochody marki Skoda stanęły do rywalizacji o najniższy poziom zużycia paliwa. Zwycięzcami zostali Marek Tribula i Martin Kadlec, prowadzący Skodę Fabia 1.2 HTP, która średnio spalała jedynie 2,78 litra paliwa na 100 km.

W tym roku na starcie liczącej 325,9 km trasy położonej niedaleko Mladá Boleslav stanęło 59 drużyn. Start i meta zawodów organizowanych przez Automotoklub Mladá Boleslav znajdował się w miejscowości Kosmonosy. Celem zawodów, jak co roku, było pokonanie trasy przy jak najniższym poziomie spalania paliwa.
Do rywalizacji stanęły modele reprezentujące całe portfolio Skody, z silnikami diesla oraz z jednostkami benzynowymi. Oprócz tego, konkurowały ze sobą również samochody w dwóch specjalnych kategoriach: “Skoda Handy” i “Historic”. Zwycięzcami kategorii “Historic” zostali Petr Horníček i Michal Freyvald, prowadzący Skodę Felicia z 1997 r., która zużyła 4,069 l/100 km. Zwycięzcami kategorii “Skoda Handy” zostali František Liška i Jaroslav Bednář.

Punkty przyznawano za całkowite zużycie paliwa, emisję CO2, średnią prędkość, a także za różnicę pomiędzy spalaniem uzyskanym podczas przejazdu, a spalaniem, jakie podawane jest przez producenta. Poza drużynami z Czech, do rywalizacji stanęły drużyny kierowców z różnych krajów środkowoeuropejskich. Po raz pierwszy w Economy Run wzięli też udział kierowcy niepełnosprawni.

Ekonomiczne samochody Skoda to dowód na to, jak osiągi silnika mogą iść w parze z jego oszczędną pracą. Przypomnijmy, w maju tego roku, mistrz świata w ekonomicznej jeździe, Gerhard Plattner pokonał 2006 kilometrów na jednym baku, prowadząc Skoda Fabia GreenLine. Pobił on rekord konsumpcji paliwa, zużywając zaledwie 2,21 l/100 km, choć europejski standard wynosi 3,4 l/100 km.

Z kolei w corocznym Superteście Ekonomii, organizowanym przez Stowarzyszenie Auto Klub Dziennikarzy Polskich, Skoda Octavia GreenLine II generacji 1.6 TDI 105 KM uzyskała imponujący wynik, spalając zaledwie 1,89 l/100 km. Dodajmy, że trasa o długości 300 km prowadziła z Warszawy do Radomia przez Puławy, a kierowcą był instruktor Szkoły Auto, Piotr Kwapiszewski.

1 komentarze:

Skoda 23 stycznia 2013 09:42  

Są teraz nawet fajne promki na skodziki

Prześlij komentarz

ARCHIWUM WIADOMOŚCI