SSC Ultimate Aero TT - najszybszy samochód świata
9.08.2009
SSC Ultimate Aero TT odebrał palmę pierwszeństwa Veyron'owi i oficjalnie stał się najszybszym samochodem na naszym globie. Pewnie pamiętacie, że wcześniejsza próba bicia rekordu przez SSC Aero była nieudana. Tym razem, wszystko poszło dobrze, choć wynik jest poniżej oczekiwań.W Ultimate Aero dla zwiększenia osiągów zrezygnowano z niektórych elementów wyposażenia, obniżając masę auta i zwiększając jego moc. W przypadku Ultimate Aero TT mamy jedynie do czynienia z tym drugim - surowe wnętrze obite skórą oferuje elektronicznie sterowane szyby i zamki, odtwarzacz DVD i wysokiej klasy system audio a także kontrolę nad wysokością zawieszenia, którego przód można podnieść o 10 centymetrów w razie wjeżdżania na garb bądź inną przeszkodę. Widok z tyłu auta obserwuje kamera a kubełkowe fotele mogą pomieścić kierowcę o wzroście do dwóch metrów i wadze do 135 kilogramów. Symboliczny bagażnik pojazdu ma 74 litry pojemności. Nadwozie wykonano z włókien węglowych i kompozytów a ramę ze stali stosowanej w astronautyce.
Silnik? Potworne V8 o mocy 1199 koni mechanicznych i momencie obrotowym 1483 niutonometrów połykające 91-oktanową mieszankę paliwową w ilościach nie tak bardzo hurtowych jak możnaby się spodziewać. Spalanie w mieście ma sięgać (15,7 l/100km) a na autostradzie (10,7 l/100km). Ultimate Aero TT osiąga 100 km/h w 2,78 sekundy i według testów z tunelu aerodynamicznego auto miałoby zachowywać się stabilnie nawet przy prędkości 461 kilometrów na godzinę. Prędkościomierz wyskalowano jednak "tylko" do 418 km/h.
SSC dość długo zwlekało z oficjalnym potwierdzeniem prędkości maksymalnej swoich modeli, które swego czasu zapewne utytułowało by najszybszymi seryjnymi samochodami świata. W przypadku Ultimate Aero TT sprawa ma się nieco inaczej. W grudniu'06 zapowiedziano iż w maju przyszłego roku na torze w niemieckim Wolfsburgu zostanie podjęta próba pobicia nieoficjalnego rekordu należącego do Veyrona (407 km/h) oraz oficjalnego rekordu Koenigsegga CCR (389 km/h).
Pierwszego marca'07 poinformowano iż próba ma się odbyć szybciej niż planowano - już 21 marca na 12-milowym odcinku autostrady numer 93 w Elko Country w stanie Nevada. Pomiar prędkości dokonywany miał być laserowo z dokładnością do do 0,01 mph. Niestety rekord nie został pobity. Przy wrzuceniu najwyższego biegu koła napędowe wpadły w poślizg przez co auto rozpędziło się do "zaledwie" 370 km/h, mając jeszcze połowę zapasu mocy. Mimo niepowodzenia firma nie miała wątpliwości iż Ultimate Aero TT pobije rekord - w sierpniu zapowiedziano iż do końca miesiąca zostanie podjęta kolejna próba.
Zapowiedzi te nie znalazły jednak realizacji w rzeczywistości i oficjalna próba odbyła się nieco później - 13 września na zamkniętym odcinku autostrady w stanie Waszyngton. Ultimate Aero TT rozpędziło się do prędkości maksymalnej prawie 414 km/h. Oficjalny rekord prędkości seryjnie produkowanego samochodu liczony jako średnia z dwóch przejazdów w ciągu jednej godziny wyniósł 411,72 km/h. W porównianiu do wcześniejszych zapowiedzi tak skromne poprawienie wyniku Veyrona wydaje się być jednak poniżej oczekiwań i wypada teraz tylko czekać aż ktoś poprawi ten wynik...
0 komentarze:
Prześlij komentarz